Myślałem, że zabiorę kreta gdzieś dalej, ale niestety się nie udało i jakoś się nie zapowiada. Nie chcę go przetrzymywać dłużej, więc wrzucam go do pobliskiej skrzynki.
Chyba coś nie tak, bo GK zabrałam z kesza OP1481 podczas spotkania w Warszawskiej Paszczy pod Pstrągiem! Ktoś zapomniał zalogować?
Robię wpis, co by nikt krecika nie szukał, gdzie go nie ma..