crwdns53777:0crwdne53777:0

crwdns53159:0crwdne53159:0 Stara zapalniczka (crwdns53515:0crwdne53515:0) by SPGM1903 - crwdns53869:0crwdne53869:0
crwdns53743:0crwdne53743:0
GK53D1
crwdns53879:0crwdne53879:0
247 km
crwdns53881:0crwdne53881:0
12
crwdns53537:0crwdne53537:0
12 years ago
crwdns53895:0crwdne53895:0
(12)
crwdns53745:0crwdne53745:0

Zapalniczka, która pamięta jeszcze Poznańskie, Popularne, Caro, Carmen, Istria i Klubowe... Dziś - już niestety uśpiona niczym wulkan. Jednakże fachowe ręce będą w stanie wykrzesać w nich nowe życie. Na to liczę, że niejeden ogień wznieci (byle nie lasu!).

crwdns53859:0crwdne53859:0
crwdns53847:0crwdne53847:0

crwdns53849:0crwdne53849:0 [Red flag] = crwdns53851:0crwdne53851:0 [Yellow flag] = crwdns53853:0crwdne53853:0 [Green flag] = crwdns53855:0crwdne53855:0


0 km
11 years ago / ton

Na koniec tego emocjonującego dnia wybraliśmy się jeszcze na polowanie do słynnej Galerii Dominikańskiej. Tu opuściłam kompanię aby oglądać przepiękny zachód słońca.

  • ori&gospo: 20.07.2014 Kreta nie ma w skrzynce.
    9 years ago
1 km
11 years ago / ton

Po obserwacji krasnali domyśliliśmy się, że gdzieś tu musi być zaginione miasto, niestety sprytny strażnik krasnal ukrył je przed nami :(

0 km
11 years ago / ton

Kiedy już nieco ochłonęliśmy, powędrowaliśmy przez kolejny most na jedną z wrocławskich wysp.

0 km
11 years ago / ton

Okazało się, że najprawdopodobniej we Wrocławiu mieszkają także olbrzymy, przynajmniej tak by sugerował rozmiar krzesła, które napotkaliśmy. Z wrażenia aż schowaliśmy się pod krzaczkiem.

1 km
11 years ago / ton

Ponieważ Wrocław słynie także z tego, że można spotkać tu mnóstwo krasnali, postaraliśmy się znaleźć kilka z nich. Nie było to łatwe, bo krasnale, zajęte codzienną pracą, nie rzucały się w oczy.

2 km
11 years ago / ton

Aby lepiej przyjrzeć się temu pięknemu miastu, wyszliśmy po dłuuugich schodach na bardzo wysoko położony taras widokowy.

1 km
11 years ago / ton

Razem pojechaliśmy dalej zwiedzać Wrocław - autobusem (:

0 km
11 years ago / ton

Słyszeliśmy, że we Wrocławiu jest sporo pięknych mostów, od mostu więc zaczęliśmy zwiedzanie. Spotkaliśmy tu nowych towarzyszy: Czarnego KOTa i Ring Diamond.

2 km
11 years ago / ton

Wrocław nam się spodobał, postanowiliśmy trochę go pozwiedzać. Ot, taki nasz kaprys.

235 km
11 years ago / ton

Nasz wybór padł na Wrocław. Co prawda zaczęliśmy od niepowodzenia - wydawało nam się, że znaleźliśmy Dyrekcję, a tymczasem tylko ją zobaczyliśmy z daleka...