Lady przeniosła się pod Dąb. Przydałaby się konserwacja, bo się zacina :-(

Siup do fortu!

No to cyk, do bobolidu!

Zostawiamy Blue Lady pod mostem u swojej właścicielki :) Niestety brak zdjęć bo było juz ciemno ale pojutrze odwiedzimy skrzynkę ponownie to pewnie coś cykniemy.

Jak tylko dowiedziała się, że własnie wyjechaliśmy na bobrowanie to tak sie wyrywała ze skrzynki, że nie mogliśmy jej odmówić i zabraliśmy ze soba :)

Za tydzien możemy ją podrzucić do Estonii, tam jest troszke chłodniej i zimy chyba dłuższe ale GK mniej popularne i może gdzieś sie zawieruszyć :(

Siup do kesza po spotkaniu.

Siup, kradzież z kesza u Meli pod Biurkiem, w ramach robienia w nim miejsca.

i jeszcze jeden :)