... odwiedził austriacki parlament ...

Pojechał do Wiednia...

Jakiś czas pobędzie ze mną.

u komuchów

Do Krakowa powiedziałem. bez dyskusji!

O, tutaj był :-) No właśnie niedawno zauważyłem że nadal niby mam go usiebie, przeszukałem całą EkoTorbę i nic i się zastanawiałem gdzie go zgubiłem (bałem się że nam spadł pod stół w czasie spotkania z wallsonem w Tygielku).

No to loguję zaległe wrzucenie :-)

gdzieś tu go spotkaliśmy..