Tutaj został przekazany M&M podczas nieoczekiwanego spotkania na schodkach willi :-) W spotkaniu tym jeszcze lavinka, Nannette i Rubin uczestniczyli
wieczorkitrzy:
niezłe jaja, ja tez pochodze ze Skierniewic, też znam Willę pulkownika i odwiedziałem ja kiedyś w celu znalezienia kesza. a tu sie okazuje, ze krecik był tam niezależnie i na zdjęciu rozpoznaję chyba ze dwie osoby ze Skierek. Świat (dla) keszerów jest mały !!! pozdro !!!!