Podczas swiatecznego pobytu w Polsce, pan marchewka postanowil schowac sie pod murami obronnymi Twierdzy Modlin. Lezy schowany w waskim tunelu, w ktorym brakuje tlenu. Czasami przebiega tamtedy kot. Od czasu do czasu przeczolga sie tam tez jakis geokeszer:P
Przyjechał, zobaczył, ale zostawiłem juz 2 inne krety więc wrócił.